oh lordy..

hah, wybacz, że piszę dopiero teraz, ale tak się składa, że byłam w górach[ferie,ferie,tralala..] i jakoś tak wyszło. co do lo: ja się zastanawiam, czy wogóle mnie gdzieś przyjmą..echh. no nic, częstochowa przynajmniej zawsze bliżej niż koniecpol(e) :) zresztą przyzwyczaiłam się, że wiele rzeczy w życiu nie wychodzi, także rozczarowana nie jestem. choć tak sobie myślę, że może pora na rozczarowanie własnym sobą. źle mi. od długiego czasu. nic nie wychodziło,nie wychodzi i raczej nie wyjdzie. i wogóle to szit. i dumna jestem z Ciebie. znając swoje umiejętności, to nawet nie myślę o jakiejkolwiek olimpiadzie. ostatnio pisałam próbne egzaminy i..sama się domyśl.
chcę na koncert. i tak się składa,że będzie on miesiąc przed moim przyjazdem do anglii. o ile wogóle tam dotrę..
lof <3

ech, gumko Ty moja(?)
jak ja cholernie tęsknię.
za Tym wszystkim.
po kolei.
nawet nie mam czasu usiąść do kompa.
egzaminy, oceny, sama wiesz jak to jest.
chciałabym coś zrobić, ale nie wiem co..
vana nie jest na bieżąco.

aj mis ju, bananie :(((

to mi siem też nie chce komentować :P i napiszę tylko, że czekam na coś dłuższego

No wreszcie coś napisałaś, ale widzię, że nie zbyt się wysiliłaś :D napisz coś, bo chciałabym coś poczytać. Może coś npiszesz o mnie :>? Heeh :D nie no żartuję.

rozbrajasz mnie :P
leń :P